Wyniki konkursu: zabiegi w Face&Body Institute

Sprawdź, czy udało Ci się wygrać jeden z dwóch ekskluzywnych zabiegów w krakowskim Face&Body Insitute!

W naszym konkursie mieliście możliwość wygrania jednego z dwóch Autorskich Zabiegów Witaminowych (każdy o wartości 500 zł ). Zabiegi odbędą się w krakowskim Face&Body Institute .

Zadanie konkursowe polegało na opisaniu w sposób kreatywny swojego idealnego dnia w salonie spa.

materiały prasowemateriały prasowe fot. materiały prasowe

Zwyciężczyniami w konkursie są:

- Joanna

- AGA67

Serdecznie gratulujemy!

Z nagrodzonymi skontaktujemy się drogą mailową.

Oto odpowiedzi nadesłane przez Zwyciężczynie:

*AGA67

Mój wymarzony dzień w Spa

Chciałabym spędzić razem z Mamą.

Dzień niech taki długo trwa

I będzie też duchową strawą.

Zaczniemy niepośpiesznie

(może zjemy garść czereśni?)

Potem relaks, więc masaże

Dotyk cuda niech pokaże.

Zapach miodu i wanilii

Wnet otuli nasze ciała

Wielka błogość ogarnęła

Także nasze myśli

Potem przerwa na rozmowę

O czymś mało poważnym

Np.dlaczego mam tylko połowę

Pomysłu na rym J)

Teraz czas na twarz, dłonie i stopy.

(z nimi zawsze są kłopoty)

Ale są tu profesjonaliści

Sen o pięknie wnet się ziści.

Gdy dzień ma się ku końcowi

Czekam co też Mama powie

Kiedy spojrzy w wielkie lustro

Tak jak zawsze bardzo bystro.

Spośród wszystkich pięknych chwil

Jakie można spędzić w SPA

Właśnie ta niech długo trwa

UŚMIECHNIĘTA MAMA MA!

*Joanna

Idealny dzień w SPA to taki, który dostarcza mi wiele radości,

Relaksuje, upiększa, wygładza, zwalcza krągłości i niedoskonałości,

Niezależnie od tego czy to SPA profesjonalne czy domowe,

Twarz i całe ciało wyglądają po nim jak nowe.

Gdy robię SPA w domu, nakładam maseczkę z drożdży i mleka,

Po takiej mieszance to nawet najmniejszy zaskórnik ucieka,

Następnie przyrządzam maseczkę z ogórka i śmietany,

Wybieram tylko ogórki ekologicznie uprawiane,

A nie te, co można na promocji kupić w hipermarkecie,

Czym oni je pryskają? Tego wiedzieć nie chcecie!

Prawdziwy ogórek moją cerę nawilży i rozjaśni,

A po długiej zimie nawilżenia potrzebuję właśnie.

Na opuchnięte oczy, które miewam nieraz o poranku,

Mam sprawdzony sposób: okłady z suszonego rumianku.

Wieczorem nakładam grubą warstwę miodu na spierzchnięte usta,

A że łasuch ze mnie, więc dla mego języka to nie lada pokusa.

Raz w tygodniu pamiętam, by dolać do kąpieli ciut mleka,

Po takiej uczcie ciała czuję się jak Kleopatra Wielka.

Wcześniej przyrządzam peeling, który zwalcza cellulit i wygładza skórę,

Jego skład to oliwa z oliwek i kawa, bo stawiam na naturę.

Na zniszczone dłonie pomaga mi napar z siemienia lnianego,

Bo i tu korzystam ze sposobu naszym babciom znanego.

Po takich zabiegach wyglądam niczym piękna Afrodyta,

I niejedna znajoma o sekret mojej pielęgnacji mnie pyta.

Więcej o:
Copyright © Agora SA