Romans z latem, czyli przykazania zdrowego opalania

Plaża, piasek, morze... na dwa tygodnie spędzone w tej scenerii czekamy cały rok. Każdemu należy się taki relaks, ale w ferworze wakacyjnego szaleństwa nie zapomnij o ochronie dla twojej skóry i włosów.

Wakacje to dla większości z nas najlepszy czas w roku. Słońce wręcz nas przyzywa, a my chętnie korzystamy z jego właściwości opalających. Nie pozwólcie by oprócz zdjęć i niezapomnianych wspomnień przywieźć ze sobą przebarwienia i mnóstwo nowych pieprzyków.

Możesz zmienić taki scenariusz. Przebarwienia i pieprzyki na skórze świadczą tylko o tym, że podczas plażowania niewłaściwie chroniłaś się przed słońcem. Nie powinnaś o tym zapominać nawet na chwilę. Zachęcamy do nowej taktyki plażowania: ciesz się słońcem, ale jednocześnie się przed nim chroń! każdy z nas wie, że łatwiej jest przeciwdziałać niż później naprawiać wyrządzone szkody. Nie zapominajcie o tym!

Oto kilka naszych rad:

1) Jedź owoce!

O tej porze roku smakują jak nigdy. Ale nie to jest w tym przypadku najważniejsze. Mają one działanie przeciwutleniające , co zapewnia naszemu organizmowi dodatkową porcję antyoksydantów, niezbędnych do obrony przed wolnymi rodnikami, które uaktywniają się przez promienie słoneczne i są odpowiedzialne za szybsze starzenie się skóry.

2) Kremy z filtrem.

Wyda się to być dla każdego oczywiste. Ale niestety nie jest. Kiedy nadchodzi moment plażowania - mamy ochotę wylegiwać się na plaży bez ograniczeń. mało tego, bojąc się, że przez kremy z filtrem opalimy się mniej - smarujemy skórę olejkiem przyśpieszającym opalanie, a o kremie często przypominamy sobie, kiedy zafundujemy sobie bolesne poparzenia. Powinnyśmy zawsze pamiętać, że nadmierne towarzystwo słońca oprócz wymarzonej opalenizny - postarza skórę. Niszczy substancje odpowiedzialne za jędrność i gładkość skóry, czyli kolagen i elastynę.

Stosowanie kremu z wysokim filtrem może temu zapobiec. Pod warunkiem, że kosmetyk taki będzie chronił zarówno przed promieniowaniem UVA, które wnika w głąb skóry, jak i wywołującym poparzenia promieniowaniem UVB , którego efektem jest opalenizna. Stosuj kosmetyk co dwie godziny - na każde odsłonięte miejsce na ciele i twarzy!

3) Nie leż godzinami w pełnym słońcu.

Każdy dermatolog powie ci, że jest to najgorsza rzecz jaką możesz zrobić swojej skórze. Odzwyczajona bowiem od mocnego słońca i z dnia na dzień wystawiona na intensywna dawkę promieni słonecznych - łatwo może ulec poparzeniu . Bezpośrednio przyczynia się to do powstawania nowotworów skóry. Według "British Journal of Dermatology" pięciokrotne mocne poparzenie skóry w niedługich odstępach czasu aż dwukrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia czerniaka. Dlatego też pamiętajcie: Na plażę krem w wysokim filtrem, wieczorem z kolei krem nawilżający. Najlepiej z witaminą C i E będące antyoksydantami.

4) Zachowaj blask włosów .

W wakacje powinnaś chronić i pielęgnować włosy bardziej intensywnie. Przede wszystkim zmień szampon i odżywkę na nawilżające. Niestety lato nie jest sprzymierzeńcem dla włosów. Słońce wysusza je i pozbawia blasku, a poza tym łatwiej się przetłuszczają u nasady, końcówki z kolei są bardziej podatne na rozdwajanie . Nie jest to zatem najlepszy czas na stosowanie dużej ilości kosmetyków do stylizacji. Nie rozczesuj też mokrych włosów na plaży - będą się wówczas łamały. Butelka wody mineralnej i intensywne serum nawilżające - będą twoimi sprzymierzeńcami z zachowaniu ich dobrej kondycji.

5) W południe schowaj się w cień.

Gdy słońce zaczyna grzać bezlitośnie - jest to sygnał, że powinnaś na jakiś czas usunąć się w cień . Włosy oraz skórę głowy - osłoń słomkowym kapeluszem - jest to czas kiedy słońce jest dla nas najbardziej niebezpieczne.

6) Spacery po plaży

Nie wymagają od ciebie wzmożonego wysiłku, a już 30 - minutowy spacer przyśpieszy rytm serca, pobudzi do pracy mięśnie. Marsz działa najskuteczniej na mięśnie ud i pośladków. Poza tym spacerując brzegiem bardziej równomiernie się opalimy - a upał będzie mniej uciążliwy. Uskuteczniaj kąpiele w morzu - jest ono najprzyjemniejszą siłownią pod słońcem i to w dosłownym rozumieniu. Codzienne piętnastominutowe pływanie w morzu udoskonala nasze ciało, poprawia kondycję, bo angażuje do pracy wszystkie mięśnie.

Katarzyna B.

Zobacz też:

Morskie oko, czyli kolorowe tusze do rzęs

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.