Reklama perfum Beyonce zbyt prowokacyjna?

Emisja reklamy promującej perfumy Beyonce Heat została wstrzymana w Wielkiej Brytanii ze względu na jej zbyt prowokacyjną symbolikę.

Reklama, która zaczyna się od kadru "nagiej" Beyonce wydała się w Wielkiej Brytanii zbyt prowokacyjna, by mogły oglądać ją dzieci. Wstrzymano zatem jej emisję.

Decyzja taka zapadła po otrzymaniu 14 skarg, które dotarły do odpowiedniego departamentu.

Początkowo emisja reklamy miała być zupełnie wzbroniona. W obronie gwiazdy stanęli jednak producenci reklamy.

Beyonce - jak większość gwiazd znana jest ze swych kobiecych stylizacji. Idąc tym tropem producenci bronili gwiazdy twierdząc, że wizerunek Beyonce w reklamie współgra z jej scenicznym image'em. Kolejnym argumentem było również to, że zdjęcia reklamowe gwiazdy są o znacznie mniej prowokacyjne niż wiele z powszechnie emitowanych teledysków ze skąpo ubranymi w bikini dziewczętami.

Po apelacjach Coty UK - pozwolono na emisję, ale tylko w wieczornej ramówce. Anglicy będą mogli oglądać piosenkarkę w wydaniu Heat dopiero po godzinie 19 30.

Biorąc pod uwagę, że większość reklam i teledysków jest zabarwiona podtekstem seksualnym - decyzja ta wydaje się być dość niesprawiedliwa!

Jakie jest wasze zdanie?

Zobaczcie też:

Beyonce promuje tymczasowe tatuaże

Jak oceniacie tą decyzję?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.