Panna Rabczewska wróciła z wakacji na Ibizie i postanowiła wybrać się na kolację w ciuszkach, które nie do końca utrzymane były w jej ulubionym stylu (ultrakrótka mini, gorset, zabójczo wysokie szpilki ).
Doda miała na sobie zielone dżinsy, TRAMPKI (!) i zwykłą bluzę. Jedynym elementem charakterystycznym dla polskiej królowej kiczu była superdroga torba od Louis Vuitton (ale tym razem bardzo zachowawczy model z kolekcji Monogram Denim ).
Czy to wdzianko nie przypomina Wam odrobinkę stylu emo ?
Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS
Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS
Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS Doda fot. PIOTR GRZYBOWSKI / SE/ EAST NEWS