Początki były dla Ginger Spice ciężkie, bowiem musiała sprostać nazwie zespołu i być "ostrą laską". Potraktowała to jednak zbyt dosłownie, czego efektem była fryzura w kolorze marchewkowym i lateksowe stroje.
Wraz z rozpadem zespołu przyszedł czas na przywrócenie dobrego imienia. Geri mocno popracowała nad ciałem, zmieniła garderobę z cyrkowej na kobiecą i przefarbowała włosy na blond. Całość wizerunku połączona z udanymi utworami dopiero wówczas dała jej prawdziwą "girl power" .
Po jakimś czasie piosenkarka postanowiła odpocząć od ciągłej presji na łonie rodziny. Sielanka nie potrwała długo, bo pojawiła się kusząca propozycja dla uszczuplającego się z czasem portfela. Pełnoetatowa mama ponownie rzuciła się w wir pracy i za kilka mniej lub bardziej udanych koncertów z reaktywowanym Spice Girls zgarnęła podobno 10 milionów dolarów !
Dla fanów Geri - "It`s raining man" z uwiecznionym szczytem jej formy fizycznej :
...a na Deser - teledysk do wcześniejszej wersji piosenki:
Anna Szulc
Zobacz także:
Zobacz, jak zmieniła się Britney Spears!