Gwiazdy podobne do swoich psów?

Istnieje teoria, że właściciele wybierają swoje psy na zasadzie podobieństwa. Czy sprawdza się w przypadku gwiazd? Zobaczcie, jak gwiazdy opiekują się swoimi psami.

Wyprowadzanie psa na spacer to obowiązek, ale też przyjemność. Dlatego gwiazdy często zamiast zatrudniać pomocników, same zajmują się swoimi pupilami . Wbrew złośliwym opiniom, wcale nie chodzą do parku w szpilkach i wyszukanych kreacjach , ale w codziennych, wygodnych ubraniach . Mimo to potrafią wyglądać stylowo i inspirująco. Oczywiście wymyślanie specjalnego zestawu nie ma sensu, ale z drugiej strony przywiązywanie się do jednego, ulubionego dresu też nie jest zalecane. W końcu niejedna historia miłosna rozpoczęła się w parku podczas spaceru z psem...

Być może teoria dotycząca podobieństwa jest zmyślona, może niektóre gwiazdy wybierając psa kierują się modą na daną rasę. Największe kontrowersje zawsze wzbudzała Paris Hilton , okrzyknięta "Najgorszą właścicielką psów na świecie". Najgorszą na pewno nie jest, ale podejrzewamy, że Paris dobiera psy do kreacji .

Wprowadzona przez Paris moda na kieszonkowe pieski do torebki (najczęściej rasy chihuahua) uczyniła z nich gadżet. Mimo to wiele gwiazd wydaje się szerze zaangażowana w opiekę nad swoim pupilem.

Zobaczcie galerię. Wi erzycie w teorię podobieństwa?

Zakupy w Berlinie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.