Kilka dni temu Blake Lively pojawiła się w Nowym Jorku na otwarciu butiku Realm. Jej styl przeważnie zbiera pozytywne recenzje , zwłaszcza u bezkrytycznych fanów, uważających aktorkę za niezaprzeczalną ikonę mody . Jednak Blake również miewa lepsze i gorsze pomysły. Tym razem aktorka postawiła na zestaw z jesiennej kolekcji RED Label Vivienne Westwood. Zarówno wybieg jak i twórczość Vivienne Westwood rządzą się osobnymi prawami. Wizjonerka słynie z łamania panujących w modzie zasad. Jej odważne pomysły rzadko znajdują zrozumienie u hollywoodzkich gwiazd (chyba, że jest to suknia ślubna :), za to uwielbiane są przez bardziej awangardowe artystki. Cieszymy się więc, że Blake zdecydowała się na zestaw projektantki. Podoba nam się koszula ovesize z oryginalnie zawiązanym paskiem. Nie przekonują natomiast wystające spod spódnicy wykończenia koszuli. Na wybiegu wolno wszystko, ale na Blake niestety nie wygląda to dobrze.
A co Wy sądzicie na temat tej stylizacji? To hit czy kit?
Blake Lively AP/Evan Agostini
Vivienne Westwood RED Label, jesień 2010 East News/ Zeppelin
