Najgorsza fryzura świata? To wideo jest hitem internetu i... genialnym posunięciem marketingowym

Macie ochotę na asymetryczną fryzurkę w stylu Grimes? Jest tak zła, że wideo obejrzało już 5 milionów osób.

Kilka kolorów tęczy i cięcia tak precyzyjne, że całość przypomina raczej rzeźbę z włosów, niż fryzurę... 2/3 objętości włosów modelki obcięto tuż przy skórze w fantazyjne kształty, resztę kosmyków bezlitośnie natapirowano. Proces powstawania oryginalnej fryzurki możemy zobaczyć w filmiku z profilu BarberShapp na Facebooku. W ciągu dwóch dni odtworzono go ponad 5 milionów razy, a podzieliło się nim 42 tysiące użytkowników.

Czy to najgorsza fryzura świata? Wydaje się inspirowana stylem Grimes , jednej z bardziej oczekiwanych artystek festiwalu Open'er 2016. Z jedną różnicą - przy tym "dziele sztuki" fryzury wokalistki wydają się wręcz konserwatywne.

Nie wiadomo, kto wykonał i nagrał to cięcie, ale film jest jak dotąd największym hitem niszowego profilu BarberShapp. Polubiło go jak dotąd tylko 10 tysięcy użytkowników, bo... BarerShapp jeszcze nie istnieje. To aplikacja, która ma zmienić sposób, w jaki korzystamy z usług fryzjerskich. Działa w podobny sposób jak Uber, czyli łączy w pary klientów i stylistów z wolnymi terminami. Na razie jest w fazie testów, ale w najbliższym czasie może wstrząsnąć rynkiem usług "bez zapisu". Czy po taksówkarzach na ulice wyjdą pracownicy Jean Louis David i Franck Provost?

Więcej o:
Copyright © Agora SA