Rynek kosmetyczny rozwija się bez przerwy, a do na sklepowe półki trafiają coraz lepsze produkty. Jednym z bardziej zauważalnych trendów jest coraz silniejsze łączenie ze sobą makijażu i pielęgnacji. Pierwszy tak silny związek widzieliśmy w kremach bb ściągniętych z Korei. Teraz nadszedł czas na korektory, które coraz częściej pełne są najróżniejszych składników mających zadbać o nasza skórę.
Zauważyłyście, że nie każdy korektor, którym zakrywasz niedoskonałości, niekoniecznie sprawdza się w przypadku tuszowania cieni pod oczami. Jest za suchy, zbyt ciężki i jedynie podkreśla drobne zmarszczki. Nic ciekawego. Dlatego warto zainteresować się kosmetykami, które mają w swoim składzie nieco więcej.
Korektor-serum łączy w sobie dobra pigmentację i krycie oraz właściwości kosmetyku pielęgnacyjnego. Najczęściej spotykane składniki to kolagen, witamina E, kwas hialuronowy czy kofeina. Dzięki nim nie tylko pomagają zakryć niepożądane zasinienia, ale i pomagają nawilżyć i odżywić delikatną skórę pod oczami.
Większość z nich jest niestety nieco droższa niż zwykłe korektory, ale i ich skład jest o wiele bogatszy. Same musicie ocenić czy rzeczywiście warto wydać trochę więcej. W galerii znajdziecie nasze propozycje kosmetyków.