Preen wiosna/lato 2010

Klasyka, w rzeźbiarskiej formie, zgodna z najnowszymi trendami to cechy charakterystyczne najnowszej kolekcji Preen.

Brytyjski Instytut Mody obchodził 25-lecie swojej działalności, dlatego wielu projektantów przeniosło pokazy do Londynu. Jednak Justin Thorton i Thea Bregazzi tworzący Preen zostali w Nowym Jorku.

Kochamy Nowy Jork i kochamy Londyn, ale dzięki prezentowaniu kolekcji w Nowym Jorku nasz biznes znacznie się rozwinął na świecie, jak i w Wielkiej Brytanii." - powiedzieli projektanci.

Justin Thorton i Thea Bregazzi tworzący PreenJustin Thorton i Thea Bregazzi tworzący Preen Preen fot. EAST NEWS

Tworząc kolekcję na wiosnę/lato 2010 Brytyjczycy skupili się na opłacalności, ale nie zapomnieli o walorach estetycznych. Projekty są zgodne z aktualnymi trendami. Pojawiają się modne szarości, beże, delikatne żółcie i róże. Dużo jest też stylu buduarowego - przezroczystości, koronki oraz wykończenia sukni, spodni i bluzek, które zwykle spotyka się w gorsetach. Sylwetka jest jakby opleciona , a efekt ten uzyskany został za pomocą licznych przeszyć, węzłów, splotów oraz łączeniu różnych materiałów.

Projekt: Preen (wiosna/lato 2010)Projekt: Preen (wiosna/lato 2010) Preen fot. EAST NEWS

Kolekcja wydaje się prosta, ale kilka rzeczy to naprawdę świetne projekty na nadchodzącą wiosnę. Warto zwrócić uwagę na sukienki oraz na romantyczne spodnie , które mają szansę stać się hitem. Oprócz tych koronkowych spodni, duet stworzył też świetny, błyszczący model idealny na wiosenne wieczory. Piękne, klasyczne i wygodne kombinezony można założyć nawet do pracy, a delikatna szaro-żółta sukienka sprawdzi się doskonałe na letniej randce.

Projekt: Preen (wiosna/lato 2010)Projekt: Preen (wiosna/lato 2010) Preen fot. EAST NEWS

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.