Powiew lata w Elle US

Pomysł na robienie gorących sesji w listopadowych numerach jest świetny. Powiew lata doskonale poprawia humor i nastraja optymistycznie.

To nowość . Kiedyś niewiele redakcji decydowało się na odejście od sezonów. Założenie było takie, by prezentować rzeczy, które czytelnicy mogą znaleźć w sklepach. Jednak ostatnio wszystko się pozmieniało. Łatwy dostęp do zdjęć z najważniejszych tygodni mody sprawia, że trzeba podawać informacje na bieżąco - niezależnie od sezonu, czyli jesienią pisać o wiośnie, a latem o zimie. Stąd zapewne letnia sesja w amerykańskiej edycji Elle przypominająca do złudzenia zdjęcia z wakacyjnych numerów .

Styliście sesji udało się połączyć kreacje z jesienno-zimowych kolekcji z typowo letnimi rzeczami, co przyda się czytelniczkom wybierającym się jesienią lub zimą na wakacje do ciepłych krajów. Fioletowy żakiet Miu Miu świetnie wygląda z kolorowym kostiumem kąpielowym, a Arlenis Sosa w kolorowych kreacjach promienieje.

Sesja jest wesoła i w porównaniu do zimowych edytoriali jest naprawdę ciekawa. Znudzeni ciepłymi rzeczami, brakiem kolorów jesteśmy zachwyceni pomysłem sesji na lato. A Wy co sądzicie o sesji i o tej zmianie sezonów ? Podoba się Wam to, że jesienią w magazynach możecie obejrzeć zdjęcia zrobione na plaży? A może Was to denerwuje ?

GALERIA !

Letnia sesja w listopadowym Elle:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.