Makijaże Luli - tropikalny klimat

Na całą twarz, omijając okolice oczu, nakładamy odpowiedni odcień podkładu (dobrany do tonacji skóry lub o ton jaśniejszy).

Na widoczne - pomimo nałożonego podkładu- niedoskonałości nakładamy korektor w płynie- zawsze o ton jaśniejszy od podkładu!

Z powodu alergii mam ostatnio trochę problemów z cerą, więc zdecydowałam się na użycie  nie podkładu, a dużo mocniejszego kamuflażu firmy MAKE UP STORE Cover All kolor Blue, aby mieć pewność, że pokryje on wszelkie niedoskonałości.

Twarz dokładnie pudrujemy.

Na dolną i górną powiekę nakładamy niezbyt grubą warstwę kamuflażu.

Dobrze rozprowadzony kamuflaż zapewni nam intensywność używanych cieni i przedłuży ich trwałość.

Kamuflaż nakładamy na całą górną powiekę do jej załamania i jakiś 1 do 2 mm ponad, a także na powiekę na dolną.

W KAMUFLAŻ CIENIE ZAWSZE WKLEJAMY!!! NIGDY NIE ROZCIERAMY!!!

Płaskim pędzlem średniej grubości nabieramy intensywnego różowego cienia i nakładamy go od zewnętrznego kącika oka w kierunku środka na ok. 1/3 części powieki aż do załamania. Nałożony cień rozcieramy ku górze ok. 1-2 mm ponad załamanie (najlepszy do tego będzie pędzel- kulka).

Na oczyszczony pędzelek nabieramy cień w kolorze pomarańczowym i nakładamy na środek powieki (zajmując również ok. 1/3 części powieki) aż do załamania. Cień rozcieramy zawsze ku górze, starając się również, aby zatrzeć granicę pomiędzy już użytymi cieniami.

Małym płaskim pędzelkiem nakładamy cień w intensywnym żółtym kolorze przy wewnętrznym kąciku oka (ostatnia 1/3 część powieki).

Z dolną powieką robimy dokładnie to samo tylko tym razem dla naszej wygody posługujemy się małym płaskim pędzelkiem.

Cienie nakładamy po około 1/3 długości powieki dla każdego z kolorów w kolejności Sapphire przy zewnętrznym kąciku- Deep Blue na środku dolnej powieki- City Jungle przy wewnętrznym kąciku.

Tak samo staramy się zachować cieniowanie granic pomiędzy poszczególnymi odcieniami.

Dolną powiekę rozświetlamy używając intensywnej jasnozielonej kredki, malując kreskę wewnątrz oka. Górną natomiast malujemy fioletową kredką  - stosujemy dość mocną kreskę.

Rzęsy starannie tuszujemy- możemy to uczynić nawet dwukrotnie, aby spojrzenie było wyraźniejsze, ale staramy się ich nie posklejać.

Kości policzkowe malujemy zimnym odcieniem różu. Podkreślamy skośnie szczyt kości policzkowych i miejsca ok. 0,5 cm pod kośćmi (aby je podciąć i zaznaczyć).

Usta przykrywamy dokładnie podkładem, zapudrowujemy i nakładamy delikatny pudroworóżowy błyszczyk.

Tak prezentuje się efekt końcowy.

Makijaż: Anna Gostkiewicz

Zdjęcia: Kornelia Bułanow (portfolio Kornelii)