10 wiosennych makijaży do wykorzystania już teraz

Rudości i metaliczny połysk nie są zarezerwowane wyłącznie na jesień. Na pokazie Chloé cienie w tym kolorze tworzą charakterystyczne, rozmazane kocie oko. Zadbaj o to, by linia po której prowadzisz pędzel nie była zbyt dokładna, bo ten makijaż ma być przymglony i subtelny, mimo dość intensywnego koloru. Podoba nam się także połączenie tego make up'u ze słodkim różem na ustach.

Makijaż z pokazu Fendi, o którym pisałyśmy już tutaj, nie nadaje się może na co dzień, ale jest niewątpliwie warty uwagi. Autor pomysłu to Peter Philips, który postanowił przykleić na dolnej linii rzęs modelek skrawki materiału użytego do stworzenia wiosennej kolekcji. Jeśli chcesz dokładnie odtworzyć ten makijaż możesz spróbować przykleić kawałki materiału za pomocą kleju do sztucznych rzęs, ale my polecamy raczej połączenie dwóch lub trzech kolorów eyelinera albo kredki do oczu.

Nie macie już chyba wątpliwości, że w wiosennych makijażach najważniejsze będą oczy. To na nich ma być skoncentrowana cała uwaga, dlatego w wizażu z pokazu Gucci cała reszta twarzy pozostaje neutralna. Usta pociągnij pomadką w kolorze nude, nałóż lekki podkład i bardzo subtelnie podkreśl policzki, a następnie zajmij się oczami. Tak długie rzęsy, jak te u modelek Gucci uzyskasz za pomocą doklejanych kępek syntetycznych włosków, ale to rozwiązanie nie sprawdzi się oczywiście na co dzień. Zdecydowanie wygodniej będzie postawić na mocno wydłużającą maskarę i zakup grzebyczka do rzęs, który pomoże ci utrzymać je we właściwym stanie. Jeśli jednak podobają ci się bardziej spektakularne rozwiązania, możesz też zdecydować się na przedłużanie rzęs metodą 1:1, którą wykonasz w salonie kosmetycznym. Efekt zbliżony do tego po przyklejeniu sztucznych kępek utrzymuje się około miesiąca.

Marka Rochas proponuje natomiast skoncentrowanie się na ustach. Przygaszone, jesienne kolory zamienia na bardziej energetyczne i świeże odcienie lata - przede wszystkim malinowy, o którym pisałyśmy tutaj. Dzięki połączeniu takich niemal fluorescencyjnych kolorów z bladą skórą otrzymujemy wizerunek porcelanowej laleczki. Nie zapominaj więc o dobraniu różu do policzków z podobnej gamy barw.

Marka Louis Vuitton nie rezygnuje z modnych w poprzednim sezonie pasteli i stosuje je nawet na powiekach. Pomarańczowo-brzoskwiniowy pigment został połączony z zalotną kreską nad górną linią rzęs, które zostały dodatkowo wytuszowane wydłużającą maskarą. Modelki miały także kreskę na dolnej powiece, ale to dość ryzykowne, bo możesz optycznie zmniejszyć oko. Poeksperymentuj z takim rozwiązaniem przed lustrem, bo wszystko zależy od indywidualnego kształtu oczu i rysów twarzy.

Stella McCartney ponownie bawi się odcieniami niebieskiego i kreskami wokół oczu. Jeśli spodobały wam się jej jesienne propozycje - kobaltowe rzęsy, to z pewnością polubicie także wiosenną, bardzo dziewczęcą i dyskretną stylizację. Modelki zaprezentowały bardzo neutralny makijaż ożywiony jedynie metaliczną kreską mieniącą się odcieniami błękitu i zieleni namalowaną na dolnej linii rzęs. Nie zapomnij także o odrobinie brzoskwiniowego różu i sporej ilości czarnej maskary.

Marc Jacobs pozostaje wierny trendowi gęstych, mocnych brwi, które zostały dodatkowo przyciemnione brązowo-szarym pigmentem. Dodatkowo na linii rzęs namalowana została dość duża, przydymiona kreska, a w załamaniu powieki kolejna. W ten sposób oko nabiera wyrazu, a cały makijaż wygląda jak rodem z kreskówki. Istotną rolę odgrywa tu także matowe, neutralne wykończenie make up'u.

Duet Dolce & Gabbana również skupił się wiosną na oczach. W tym przypadku zostały one obrysowane bardzo cienką kreską, przez co zminimalizowane jest ryzyko optycznego ich pomniejszenia. Postaraj się też zakończyć kreskę w zewnętrznym kąciku oka ostrym ogonkiem, który podkreśli spojrzenie i kolor tęczówki.

Propozycja Valentino to chyba najlżejszy, najbardziej romantyczny i kobiecy makijaż tego sezonu. Delikatny podkład, odrobina matującego pudru, róż do policzków w naturalnym odcieniu oraz klasycznie podkreślone oko to zestaw, który pasuje każdej kobiecie. Na początek nałóż mlecznobiały cień o perłowym połysku, a od zewnętrznego kącika poprowadź wzdłuż linii załamania powieki nieco ciemniejszy, brązowy i najlepiej matowy pigment. Nie zapomnij o rozświetleniu wewnętrznego kącika oka i dokładnym wytuszowaniu rzęs - bez tego wiosenny makijaż nie może się obyć.