Moja kosmetyczka na bezludną wyspę: Karolina

W tym tygodniu zawartością swojej kosmetyczki dzieli się z nami Karolina, autorka kulinarnego bloga Zmysły w Kuchni. Sprawdźcie, czego nie może zabraknąć w jej łazience. Karolina na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii, ale wybrała dla nas kosmetyki, które dostępne są także w Polskich sklepach.
estee lauder estee lauder fot. autorka

Serum na dzień i na noc

Serum na noc Advanced Night Repair, Estee Lauder

Jest to kosmetyk drogi, ale mam zasadę, że na serach (tych kosmetycznych, choć do jedzenia też!) nie oszczędzam. Stosuję codziennie na noc, pod krem. Serum lekkie, bardzo szybko się wchłania i gdy śpię regeneruje moją skórę. Nawilża, spłaca małe zmarszczki (to po ok. 3 miesiącach użytkowania i higienicznego trybu życia - cudów nie ma!), skóra wydaje się bardziej wypoczęta. Ma dość apteczny zapach, który mi akurat nie przeszkadza. Wydajne, z wygodną pipetką (nie marnuje się produktu, na twarz wystarczą 4 krople), a im większą butelkę się kupuje, tym taniej wychodzi. Ja kupuję 75 ml butelki, wystarczają one na ok. 5 miesięcy.

Cena: ok. 44 funty/30ml (250 zł), 68 funtów/75ml

Serum na dzień, Idealist (Pore Minimizing Skin Refinisher albo Even Skin Tone Illuminator), Estee Lauder

To moje drugie serum, od którego jestem uzależniona. Stosuję codziennie na skórę twarzy, pod krem na dzień. Mam obie wersje - jedną minimalizującą pory w skórze, a drugą z rozświetlającymi drobinkami. Obie wspaniale się wchłaniają, zostawiają skórę napiętą, dobrze nawilżoną i o wyraźnie poprawionym wyglądzie. Świetnie i świeżo pachną, przez co pobudzają dość mocno z rana. Efekt rozświetlenia niestety znika pod podkładem, ale w dzień, w który nie nakładam makijażu, to serum potrafi zdziałać wiele na korzyść wyglądu skóry twarzy. Serum zmniejszające pory zdaje się działać w momencie nałożenia - nie zauważyłam, aby bardzo zmniejszał pory na dłuższą metę.

Cena ok. 40-44 funtów/30 ml ( 220-250 zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie Estee Lauder Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex Serum regenerujące 30ml Zdjęcie Estee Lauder Idealist Krem serum 50ml Zdjęcie Estee Lauder Idealist Even Skintone Illuminator Serum rozjaśniające 30ml
Estee Lauder Advanced Night... Estee Lauder Idealist Krem ... Estee Lauder Idealist Even ...
zobacz inne kremy do twarzy w
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Krem na dzień i na noc

Krem na dzień, Anthelios XL SPF50+ Melt-In Cream, La Roche-Posay

To jest jeden z niezbędników, dzięki którym, jeśli wierzyć kosmetyczkom, moja skóra wygląda na mniej niż ma w metryce. Jako, że wolę zapobiegać zmarszczkom, niż je za parę lat usuwać, to stosowanie wysokiego filtra uważam za podstawę swojej pielęgnacji. Jest to jedyny krem z tych wypróbowanych z wysokim filtrem, który dobrze się wchłania, nie zatyka porów, skóra się po nim nie świeci nadmiernie, a co najważniejsze - podkład i cały makijaż bardzo dobrze na nim ?siedzą? przez dwanaście godzin. Bardzo wydajny ? ilość wielkości ziarna grochu starcza na całą twarz. Nieperfumowany.

Cena ok. 15 funtów/50ml (75 zł)

Krem na noc Oilatum Natural Repair Face Cream

Cudownie lekki, mocno nawilżający, idealny dla skóry odwodnionej, wrażliwej, alergicznej. Nieperfumowany. Stosuję na noc, po użyciu serum, a także na dzień w dni, które nie wychodzę na zewnątrz i w związku z tym nie stosuję filtra SPF.

Cena ok. 7-8 funtów/50ml

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie La Roche Anthelios XL 50
La Roche Anthelios XL 50
  • Działanie: Wygładzające
  • Cera: Dojrzała
  • Pojemność: 50 ml
w okazje.info
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Podkład i konturowanie twarzy

Podkład Invisible Fluid Makeup, Estee Lauder

Tu, jak w przypadku serów, nie oszczędzam. Moja cera nie wymaga dużego krycia, a jedynie potrzebuje lekkiego zmatowienia, wyrównania kolorytu. Ten podkład robi to idealnie i dzięki temu, że w Wielkiej Brytanii dostępnych jest szesnaście odcieni dodatkowo uwzględniających ciepłe,neutralne i zimne tonacje skóry, to wreszcie trafiłam na kolor, który idealnie zlewa się z moją skórą. Jest to podkład nowszej technologii, o lekkiej, wodnistej konsystencji. Wymaga energicznego potrząsania przed użyciem, a dobrze wymieszany ma jakby lekko napowietrzoną konsystencję. Tego typu podkłady lepiej nakładają się dłońmi, niż pędzlami i dają bardzo naturalny efekt - niektórzy uznają to za wadę, dla mnie to ogromna zaleta, bo nie chcę za mocno przykrywać mojej naturalnej cery, a jedynie nieco jej pomóc. Dla mnie święty Graal podkładów, odnaleziony po ok. 10 latach poszukiwań.

Cena ok. 28 funtów/30ml (150zł)

Kompakt do konturowania twarzy - brązer i rozświetlacz Face Contour Kit, Sleek

Mogę nie mieć cieni. Mogę nie mieć różu. Mogę nie mieć kredek. Zestaw do konturowania muszę jednak mieć, bo za pomocą światła i cienia da się zdziałać cuda. Sleek znany jest produktów do makijażu dobrej jakości i niewygórowanej cenie. Mój zestaw do konturowania jest w kolorze light, widziałam jeszcze medium, ale był zbyt ciemny i miałam wrażenie, że brązer ma pomarańczowe nuty. Brązer z zestawu light jest nie za ciemny do mojej karnacji, a także co ważne - matowy. Podkreślam nim miejsca, w których chcę optycznie zmniejszyć twarz - pod policzkami, na skroniach, przy linii włosów, a w załamaniu powiek potrafi podnieść nieco opadające powieki. Rozświetlacz jest subtelny, daje efekt soczystości, bez nadmiernie błyszczących drobinek, uwydatnia to co chcę wyeksponować. Stosuję na szczyty kości policzkowych, pod łukiem brwiowym, w wewnętrznych kącikach ust, nad ustami.

Cena ok. 7 funtów (40 zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie ESTEE LAUDER Invisible Fluid Makeup
ESTEE LAUDER Invisible Fluid Makeup
w okazje.info
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Olejki

Olejek do ciała Rescue Oil

W ciągu tygodnia nie mam czasu i potrzeby używać balsamów do ciała, szczególnie odkąd przestałam używać żeli pod prysznic. W weekendy, kiedy mam więcej czasu stosuję kurację nawilżająco - odżywczą na całe ciało - tuż po kąpieli lub prysznicu smaruję się olejkiem, który jest nieco tańszym, a równie dobrym odpowiednikiem kultowego Bio Oil. Olejek ten przyjemnie pachnie, szybko się wchłania i nie jest lepki. Ma za zadanie wzmocnić skórę, przyśpieszyć jej regenerację, nawilżyć. I tak działa. Stosowałam go też na skórę po dość mocnych, głębokich poparzeniach - blizny się nieco wygładziły i zmalały. Idealny do zmiękczania skórek wokół paznokci. Kojący po depilacji. Można dolewać go też do ciepłej kąpieli. Podsumowując ? bardzo wszechstronny produkt. Zawiera olejki z pestek brzoskwini, olejek migdałowy, witaminę E oraz olejek z wiesiołka.

Cena ok. 1 funta/40ml

Olejek do włosów Mythic Oil, L'oreal Professionel

Mam długie, grube i gęste włosy, z którymi nie mam problemów poza jednym - często lubią się elektryzować, szczególnie zimą - grube swetry, podszewka płaszcza, ogrzewanie powodują, że robią się niesforne. Olejek ten ujarzmia je i odżywia. Cudownie pachnie, nie obciąża włosów. Nakładam ok. 2 pompki na mokre włosy, od połowy ich długości, a potem w razie potrzeby nawet codziennie na suche. Nie wyglądają na tłuste, a jedynie na gładkie i dobrze odżywione. Opakowanie jest praktyczne, dozownik pozwala na oszczędne stosowanie produktu i zwiększa jego wydajność.

Cena ok. 12 funtów/125ml (60 zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie LOREAL MYTHIC OIL odzywczy olejek
LOREAL MYTHIC OIL odzywczy olejek
w okazje.info
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Oczyszczanie skóry

Mydło Biały Jeleń, Pollena

Mój absolutny hit i podstawowy produkt kosmetyczny. Mydła tego zaczęłam używać, gdy zorientowałam się, że ma takie samo działanie na moją skórę, jak mydło do twarzy Clinique, a kosztuje dziesięć razy mniej. Od ponad pół roku nie używam w ogóle żeli pod prysznic i myję się w zasadzie tylko tym mydłem, okazjonalnie zamieniając na jakieś inne naturalne. Po jego użyciu skóra ciała nie wymaga w moim przypadku żadnych balsamów, zachowuje naturalny płaszcz lipidowy. Ja nim także zmywam makijaż. Mam też wersję z lnem, ale jeszcze nie wypróbowałam.

Cena: ok 4 zł/200g

Płyn micelarny Bioderma Crealine H2O

Zdarza się, że Biały Jeleń nie domyje makijażu oka. To nie wina tego mydła - ja po prostu nie chcę nim za bardzo irytować oka, szczególnie w przypadku, gdy mam mocniejszy, wieczorowy makijaż. Zdarza się, że nagle zmienię zdanie przed wyjściem z domu i jednak nie chcę mieć czerwonej szminki na ustach. W takich przypadkach płyn micelarny jest nieodzowny. A Bioderma to mój absolutny ulubieniec, a wypróbowałam już ich całą masę. Zachowuje się jak woda, ale jest nawet delikatniejszy niż niejedna kranówa. Za to idealnie, szybko i bez podrażniania zmywa makijaż. Stosuję też rano dla odświeżenia skóry i zamiast mycia jej wodą, która czasem mnie podrażnia - mam małą butelkę z atomizerem w lodówce, spryskuję twarz i osuszam płatkiem kosmetycznym.

Cena ok. 12 funtów/500ml (60zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie Pollena, Mydlo Bialy Jelen
Pollena, Mydlo Bialy Jelen
w okazje.info
Zdjęcie Bioderma Sensibio H2O
Bioderma Sensibio H2O
w okazje.info
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Pomadka ochronna

Pomadka ochronna do ust Tisane

Mój hit i niezbędnik od czasów wczesnego liceum (czyli od ładnych kilkunastu lat). Czasem go zdradzam, ale zawsze do niego wracam i robię zapasy będąc w Polsce. Preferuję tę w pomadce, niż w słoiczku, ze względu na wygodę użycia, choć starsza słoiczkowa wersja wydaje się być lepsza. Nawilża, odżywia i chroni wspaniale usta. Pięknie pachnie miodem i wanilią - zapach nie jest syntetyczny i drażniący. Bezbarwna, dobra baza pod kolorowe szminki.

Cena ok. 10zł / 4,9g

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie TISANE pomadka-balsam ochronny do ust
TISANE pomadka-balsam ochronny do ust
w okazje.info
Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Tusz do rzęs

Chyba sporo kobiet zgodzi się ze mną,że bez niego ani rusz. Mam dość długie, ale proste jak drut rzęsy - jeśli ich nie podkręcę i wytuszuję, to prawie ich nie widać. Nie przywiązuję się do jednej marki, często zmieniam i eksperymentuję. Chyba nie znalazłam jeszcze ideału. Zawsze używam czarnego. Nigdy z tymi grzebyczkami, raczej nie z silikonowymi szczotkami - najbardziej lubię tradycyjne szczoteczki, choć w różnych kształtach. Obecnie używam Sumptuous Extreme Estee Lauder, ale to też nie jest ideał. Początkowo jest ciężki w użyciu (moim zdaniem nakłada za dużo produktu), ale w miarę zużywania jego właściwości się znacznie poprawiają. Jednak nie jest wart swojej ceny. Poszukiwania trwają więc nadal.

Cena ok. 22 funtów/8 ml (130 zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Kosmetyczka na bezludną wyspę Kosmetyczka na bezludną wyspę fot. autorka

Perfumy

Angel, Thierry Mugler

Dla mnie absolutny kult. Używam od ok. osiemnastego roku życia i po kilkunastu latach mam wrażenie, że nigdy mi się nie znudzą i nie zamienię ich na inne do końca życia. Jest to zapach, który nikogo nie pozostawia obojętnym i często budzi on skrajne emocje. Zdarza mi się, że na ulicy, w pubie czy sklepie zaczepiają mnie kobiety pytając co to za marka. Moi bliscy mocno identyfikują ten zapach z moją osobą. Te perfumy dosłownie otulają mnie jak ciepły koc. Są mocne, intrygujące, ale po czasie ujawniają swoją słodką naturę. Jak mogłabym nie kochać zapachu, do którego produkcji pierwszy raz użyto aromatu czekolady?

Cena ok. 100 funtów/100ml (500zł)

Czy wy również macie ulubione kosmetyki, bez których trudno byłoby wam się obyć? Jeśli tak, prześlijcie zdjęcia i krótkie opisy waszych ukochanych produktów na lula@agora.pl

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając tutaj

Zdjęcie Thierry Mugler Angel woda perfumowana 100ml
Thierry Mugler Angel woda perfumowana 100ml
w okazje.info
Więcej o:
Copyright © Agora SA