Niestety rozdwajaniu końcówek najczęściej jesteśmy winne my same. Szkodliwe są dla nich zbyt wysokie temperatury (np. z suszarki, czy prostownicy), szarpanie szczotką przy rozczesywaniu i częste farbowanie. Jeśli więc udamy się z tym problemem do fryzjera, najczęściej doradzi nam on po prostu obcięcie końcówek i skuteczniejszą pielęgnację w przyszłości. My rozumiemy jednak dziewczyny, które marzą o zapuszczeniu długich włosów i nie mają ochoty skracać ich choćby o milimetr i polecamy regenerujące zabiegi oferowane przez salony fryzjerskie.
Jednym z nich jest Fiberceutic - metoda, z której możecie skorzystać w salonach L'Oreal Professionnel. Zawarta w preparatach z tej serii cząsteczka Intra-Cylane wypełnia, wzmacnia i pielęgnuje włosy przywracając im dawną kondycję. Po zabiegu włosy wzmocnione są od wewnątrz i stają się bardziej odporne na na uszkodzenia w przyszłości. Sam zabieg jest natomiast bardzo przyjemny - fryzjer nakłada na umyte włosy serum i uzupełnia kurację maską, a przy spłukiwaniu masuje głowę, by składniki dokładnie się wchłonęły. Kurację uzupełniają kosmetyki przeznaczone do stosowania w domu.
W drogeriach znajdziecie już kosmetyki przeznaczone bezpośrednio do pielęgnacji końcówek włosów. Do naszych ulubionych należy m.in. Serum na rozdwajające się końcówki z linii Argan Oil marki Joanna (10 zł), które wystarczy nałożyć na wilgotne włosy i pozostawić do wchłonięcia. Olej arganowy znajduje się także w fluidzie na końcówki przeciw rozdwajaniu się włosów z olejkami pielęgnacyjnymi Gliss Kur marki Schwarzkopf (19 zł). Polecamy także serum Advanced Techniques Proffesional Hair Care z Avonu (22 zł), które zawiera wygładzający włos silikon, odbudowującą keratynę i ekstrakt z alg, który sprawia, że włosy są bardziej odporne na szkodliwe czynniki zewnętrzne.
Z rozdwojonymi końcówkami możesz sobie radzić także domowymi sposobami. Świetnie sprawdzają się olejki w czystej postaci - olej arganowy, kokosowy, czy po prostu oliwa z oliwek wzmocnią i nabłyszczą włosy. Mocz końcówki włosów w podgrzanym oleju przez kilka minut a następnie owiń ręcznikiem lub folią i potrzymaj ok. 15 minut.
Polecamy także maski domowej roboty, np. z płatków owsianych. Wystarczy namoczyć garść płatków w ciepłej wodzie i poczekać aż spęcznieją. Dodaj do nich kilka łyżek mleka, łyżkę oleju migdałowego i nałóż na suche włosy na około 25 minut. Więcej przepisów na domowe maseczki znajdziesz tutaj.