Niespodzianka! Do Cannes nagle zawitała supermodelka Anja Rubik. Czyżby skusiła ją cudowna słoneczna pogoda? A może premiera najnowszego filmu Paolo Sorrentino, twórcy słynnego "Wielkiego Piękna"? Anja wybrała się na dwa festiwalowe pokazy - na premierę "Youth" oraz na premierę odważnego filmu "Love" Gaspara Noe. A dziś wieczorem będzie zapewne bawić się na eleganckiej gali amfAR w towarzystwie największych światowych gwiazd. Ona to ma życie!
Na czerwonym dywanie pod pałacem festiwalowym Anja zaprezentowała się w bardzo efektownej czarnej sukni z wiosennej kolekcji Atelier Versace oraz w długich rozświetlających wizaż kolczykach. Wyglądała - jak zwykle - doskonale.
To powinien być wieczór Rachel Weisz, bo obok Jane Fondy jest najważniejszą aktorką filmu "Youth". Ale gwiazda zdecydowała się na skromną, tudzież oryginalną kreację vintage w odcieniu zgaszonego szmaragdu. Prosto, z ukłonem w stronę mody z lat 40., wdzięcznie, ale blado na tle wystrojonych supermodelek. Jednak zgodzicie się chyba ze mną, że w skromności stylizacji Rachel jest coś urzekającego, prawda?
To dopiero drugi raz młodziutkiej Kendall Jenner w Cannes (zadebiutowała na festiwalu w zeszłym roku, ubrana w suknię Chanel), ale słynna członkini klanu Kardashianów czuje się na pałacowym czerwonym dywanie jak ryba w wodzie. Długo i chętnie pozowała fotoreporterom, starając się jak najlepiej zaprezentować swoją czarną kreację marki Alaia. Jak sama napisała pod zdjęciem na swoim Instagramie, czarny zestaw najlepiej wyglądał w ruchu. Zgadzamy się!
Modelka Petra Nemcova pochwaliła się kolejną przepiękną suknią wieczorową. Tym razem miała na sobie wspaniałą białą kreację marki Zuhair Murad - mały żakiecik z baskinką to coś zupełnie nowego na canneńskim czerwonym dywanie! Uzupełnieniem uroczej stylizacji była diamentowa biżuteria z szafirami. Całość wyglądała spektakularnie i była wprost idealna na tę okazję.
Choć w Polsce piękna Aishwarya Rai jest stosunkowo mało znana, to w Indiach, skąd pochodzi, jest gwiazdą pierwszej ligi. Jest też niezwykle popularna we Francji, gdzie od lat przyjeżdża, by przejść po czerwonym dywanie w Cannes jako oficjalna ambasadorka marki L'Oreal. Osobiście bardzo lubię, gdy dziennikarzom zapowiadane jest wyjście Rai, bo od razu wiadomo, że na czerwonym dywanie będzie widowiskowo. Aishwarya naprawdę nigdy nie zawodzi! Tym razem pochwaliła się fenomenalną biało-czarną konstrukcyjną suknią marki Ralph & Russo. Wyglądała bezbłędnie.
Niestety królowa czerwonego dywanu w Cannes, ponad 80-letnia Jane Fonda, tym razem się nie popisała. Słynna aktorka i twarz marki L'Oreal zazwyczaj zadaje szyku w pięknych zabudowanych kreacjach od Eliego Saaba czy Versace. Jednak na premierę filmu "Youth", w którym występuje u boku Michaela Caine'a i Harveya Keitela, wybrała teatralną kreację marki Schiaparelli. Różowo-czarna sukienka-hybryda wyglądała równie źle i w miejscu, i w ruchu. Odjęła swojej właścicielce klasy i powagi oraz na pewno nie dodała urody. I jeszcze ta infantylna fryzura a la Dolly Parton, a na dokładkę olbrzymi naszyjnik. Wyszło kiczowato, bazarowo i chaotycznie.
Co ciekawe, obecna w Cannes aktorka Frances McDormand, obecnie 58-letnia, wyśmiewała podobne czerwonodywanowe "strojenie się" podczas spotkania z cyklu "Women in Motion", zorganizowanego w hotelu Majestic przez markę Kering. McDormand pojawiła się na porannym spotkaniu z dziennikarzami w zwykłej sukience koktajlowej, bez makijażu i, jak sama szczerze przyznała: "w wydaniu prosto z łóżka". Poprosiła o wyrozumiałość, bo dopiero kilka godzin wcześniej wróciła z wielkiej gali amfAR. O tak, żona słynnego reżysera Joela Coena słynie z wielkiego poczucia humoru i dystansu. I była jedyną osobą publiczną obecną w Cannes, jaką faktycznie widziałam w płaskich obcasach. Reszta ograniczyła się tylko do deklaracji, a na premierach i tak paradowała w niebotycznych szpilkach.
Kering/mat.promocyjne
Dużo mówi się o rzekomym zakazie noszenia płaskich obcasów na czerwonym dywanie w Cannes. No cóż, jak widać supermodelki nie mają z tym problemu. Choć są niewyobrażalnie wysokie (byłam w szoku, gdy zobaczyłam to na żywo - naprawdę są jeszcze wyższe niż sądzicie!) to nigdy nie pozwoliłyby sobie na oficjalne wyjście bez wysokich obcasów. Dlaczego? Bo kreacje, które noszą, są szyte w ten sposób, by pasowały na podwyższoną sylwetkę. Dodatkowo na szpilkach po prostu zawsze wygląda się lepiej niż na płaskim obcasie - kwestia proporcji. A więc Doutzen Kroes do swojej czarnej sukni z obszernym rozcięciem (marki Mugler) dobrała ultrawysokie czarne sandałki. Efekt? Wyśmienity!
Byłam obecna przy tym, jak Karlie Kloss, Lara Stone i Barbara Palvin wychodziły na wieczorną premierę z luksusowego hotelu Martinez położonego na La Croisette. Okazuje się, że Karlie jest najwyższa spośród swoich koleżanek z branży, a także zdecydowanie z nich najsympatyczniejsza. Na pokaz filmu "Youth" modelka wybrała nowoczesną suknię z zamkami i rozcięciem ukazującym jej długie nogi, marki Louis Vuitton.
Wyjątkowo subtelnie, ale też szykownie i nowocześnie, wyglądała piękna Joan Smalls, jedna z najlepszych (jeśli nie absolutnie najlepsza) modelek na świecie. Podobnie jak Kendall Jenner, Smalls również wystąpiła w ukazującym wyrzeźbiony brzuch stroju z metką Alaia.
Ostatnio oglądaliśmy ją w kampanii marki Calvina Kleina, dla której pozowała razem z Justinem Bieberem. We francuskich magazynach pełno jest też jej zdjęć z nowej kampanii Toma Forda. Natomiast na czerwonym dywanie jak dotąd Lara Stone pokazała się tylko raz - na premierze filmu "Youth". Miała na sobie brudnawozłotą suknię vintage marki Versace. Niestety, jej wizaż nie był komentowany zbyt pochlebnie...