Gwiazdy na Teen Choice Awards 2015. Kicz u Britney Spears, wyjątkowo poważna Rita Ora i sexy Nina Dobrev [STYLIZACJE]

Podobny patent na młodzieżowy wygląd wybrała Rita Ora, której blond pasma zyskały różowy odcień. Stylizacji 24-letniej Rity nie można jednak zarzucić infantylności. Wprost przeciwnie, gwiazda wyglądała bardzo poważnie i elegancko w szytym na zamówienie garniturze Max Mara. W ostatnich tygodniach wokalistka kilkakrotnie wybierała stylizacje w czerwieni, która, trzeba przyznać, bardzo pasuje do jej karnacji.

DANNY MOLOSHOK / REUTERS / REUTERS

Gwieździe przydałyby się tylko lżejsze sandały, np. sznurowane szpilki bez podsuwki.

Nina Dobrev zachwyciła nas nietypową małą czarną od Zuhaira Murada. Media za Oceanem zwracały uwagę, że sukienka jest zbyt mroczna jak na letnie wyjście, ale przecież pochodzi z wakacyjnej kolekcji Resort. Sukienka ładnie eksponuje sylwetkę aktorki, a błysk cekinów sprawia, że nie wygląda za chudo. Bardzo stylowe jest połączenie długich rękawów z mini, a dyskretne sandały od Tamary Mellon nie rywalizują z kreacją.

Na gali Dobrev odebrała nagrodę za rolę w "Pamiętnikach wampirów". Ostatnią w karierze, bo aktorka bułgarskiego pochodzenia żegna się z popularną produkcją. Na scenie żartowała z serialowej roli, przymierzając plastikowe kły.

MARIO ANZUONI / REUTERS / REUTERS

Chloë Moretz skończyła w tym roku 18 lat, ale już od wielu sezonów prezentowała "dorosły" styl. Tym razem wybrała pełny zestaw z wybiegu Gucci, z fantazyjnym wężem pnącym się po koronce. Nagrodzona za rolę w filmie "Zostań, jeśli kochasz" aktorka zdecydowała się także na korzystną czerwoną szminkę i zgrabne sandałki Casadei. Stylizacja dość udana, ale niekoniecznie dopasowana do figury gwiazdy. Moretz niechcący podkreśliła, że nie ma wcięcia w talii.

DANNY MOLOSHOK / REUTERS / REUTERS

Robyn Lawley przegrała z nieobecną Kendall Jenner w kategorii ulubionej modelki młodych widzów, jednak na czerwonym dywanie prezentowała się bezbłędnie. Trudno uwierzyć, że Australijka zaliczana jest do kategorii plus size, prawda? Gwiazda wybrała koronkową kreację od swojego rodaka, Alexa Perry'ego. Słoneczny żółty to trudny kolor, ale modelka prezentowała się w nim bezbłędnie. Brawo za naturalny wizaż, idealny na tę niezobowiązującą galę.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Robyn Lawley (@robynlawley1) 16 Sie, 2015 o 4:26 PDT

Serial "Pretty Little Liars" nagrodzono aż sześcioma "deskami", w tym dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym. Nagrodę odebrała filigranowa 26-latka Lucy Hale. Aktorka pojawiła się na gali w sandałkach na cienkich paseczkach i minisukience z nowej kolekcji Juliena Macdonalda na jesień 2015. Wyeksponowany dekolt równoważyła skromna fryzura z przedziałkiem, a aplikacje sukienki wyglądały bardzo luksusowo. Lucy wyglądała uroczo, ale stylizację triumfatorki gali łatwo było przegapić w tłumie.

Matt Sayles / Matt Sayles/Invision/AP

Nagrodę dla aktorki komediowej odebrała Lea Michele za rolę w serialu "Glee", którego ostatni odcinek telewizja Fox wyemitowała w marcu. Aktorka pojawiła się na gali we wdzięcznej sukience od Monique Lhuillier, specjalistki od kreacji na czerwony dywan. Biała mini w kwiaty przypominała filiżankę porcelany. Szkoda, że Michele dobrała do niej zabudowane czółenka, a włosy upięła nad uszami. Aktorce bardziej do twarzy z długą grzywką, którą znamy z telewizyjnego ekranu.

DANNY MOLOSHOK / REUTERS / REUTERS

Emma Roberts nie była nominowana w żadnej z kategorii, za to wręczała nagrodę w towarzystwie koleżanek z planu nowego serialu "Screem Queens". Sukienka brytyjskiego duetu Peter Pilotto nie należy do najbardziej udanych kreacji w jej karierze. Aktorka ma zaledwie 24 lata, ale kremowa tuba równie dobrze mogłaby służyć komuś starszemu o trzy dekady. Roberts wypadła blado, a długość do pół łydki podkreśliła jej wyjątkowo niski wzrost.

Równie filigranowa Sarah Hyland znacznie lepiej niż Emma podkreśliła atuty sylwetki i swój młodzieńczy urok. Aktorka kultowej "Współczesnej rodziny" zdecydowała się na bardzo prosty i urokliwy zestaw: krótki top plus szorty z podwyższonym stanem. Rozbielony żółty to znak rozpoznawczy kolekcji Resort 2016 Christiana Siriano, najbardziej znanego laureata "Project Runway".

Jednak o Sarze mówiono po ceremonii nie w kontekście udanej stylizacji, a potknięcia, które mogło skończyć się wybitymi zębami. Aktorka szybko odzyskała równowagę i do całego zdarzenia podeszła z humorem:

Najdziwniejszą fryzurę i najdziwniejszą kreację zaprezentowała piosenkarka Zendaya. Gwiazda znana jest z konfliktu z Giulianą Rancic, która w programie "Fashion Police" wyśmiała dredy wokalistki z ostatniej oscarowej gali. Tym razem 18-latka upięła włosy w wysoki koczek, z którego  zwisał długi i cienki warkocz. Oprawę fryzury stanowiły nieeleganckie kolczyki-koła XXL.

Chris Pizzello / Chris Pizzello/Invision/AP

Wątpliwości może wzbudzać też kreacja Zendayi. Komplet marki Ashi Studio można nosić na dwa sposoby - z topem opartym na ramionach albo opuszczonym nisko. Gwiazda wybrała drugą opcję, przez co falbaniasty materiał sprawia wrażenie ogromnej protezy biustu.

Niespełna 18-letnia Bella Thorne spędziła w świecie showbizu niemal całe życie. Aktorka i piosenkarka lubi podkreślać strojem, że nie jest już dziecięcą gwiazdą i ma urok top modelki. Nie można temu zaprzeczyć, ale Bella coraz bardziej przypomina znacznie starsze weteranki wybiegów. Na Teen Choice Awards skojarzyła nam się z... Heidi Klum.

Gwiazda przybyła na galę w mikroskopijnej sukience od Balmain, uzupełnionej złoto-beżowymi dodatkami. Towarzyszył jej ukochany Gregg Sulkin. Być może aktorka obawiała się, że dekolt kreacji może się zsunąć, bo szybko przebrała się w bardziej skromną sukienkę. Nagrodę za rolę w filmie "The Duff" odbierała już w małej czarnej.

Chris Pizzello / Chris Pizzello/Invision/AP

Kto waszym zdaniem zasługuje na tytuł najlepiej ubranej gwiazdy wieczoru?