Szalone. geometryczne printy, aplikacje i garnitury z połyskującej tkaniny w stylu piżamowym to znaki rozpoznawcze jesiennej kolekcji Prady. Sama Miuccia określiła swoje nowe "dziecko" jako czystą przyjemność z mody, odmawiając filozofowania na temat inspiracji.
Kampania pozwala się bliżej przyjrzeć także okularom przeciwsłonecznym z kolekcji, nieobecnym na wybiegu. Te z kryształkami typujemy na prawdziwy hit.
Oprócz Magdy w kampanii pojawiły się Iselin Steiro, Elza Luijendijk, Madison Headrick, Vanessa Axente i bohaterka kampanii Reserved, była dziewczyna Adama Levine - Anne Vyalitsyna. Modelki wystąpiły z wizażem identycznym jak podczas mediolańskiego pokazu - mocno podkreślone oko, rozjaśnione brwi, wyprostowane włosy z doczepionymi kolorowymi pasmami.
Z rozjaśnionymi brwiami Magda po raz kolejny udowadnia, że jest prawdziwym kameleonem. Modelka rozjaśniała już brwi, np. do okładki Muse, ale wtedy wyglądała subtelnie i anielsko.
Kaszkiety i geometryczne wzory nawiązują do lat 70., ale w wersji futurystycznej. Geometryczny labirynt to scenografia w stylu starych filmów science fiction.
Zapewne już się zorientowaliście, że autorem tych nietypowych zdjęć jest Steven Meisel. Gwiazda Vogue Italia jest autorem najbardziej zapamiętywalnych kampanii tego sezonu (m. in. kultowa Prada i nietypowa Balenciaga). Również nadchodząca jesień będzie należeć do Meisela. Chwalona "kolejowa" kampania Louis Vuitton to również jego dzieło.
Podoba wam się nowa kampania Prady? Nie jest tak hipnotyzująca jak zdjęcia w stylu rockabilly (wiosna/lato 2012), ale jesteśmy zachwyceni Magdą!