Tradycja kalendarza adwentowego "LOVE Magazine" to seksowne top modelki, tańce przed kamerą i świąteczne rekwizyty. Jednak w tym roku brytyjski magazyn zrezygnował z czapek Mikołaja, lampek i choinek. Filmiki na 2015 r. mają szerszą tematykę i bardziej zaskakujący dobór bohaterek.
Najbliżej tradycji adwentowych wideo "LOVE" plasuje się Gigi Hadid, obecnie sztandarowa seksbomba modelingu i nowa muza marki Victoria's Secret. W wideo Hadid podryguje w luksusowej bieliźnie Agent Provocateur, a cała uwaga widza skupia się na seksapilu amerykańskiej piękności.
O ile Gigi Hadid była wyborem oczywistym, tegoroczny kalendarz "LOVE" nie unika bardziej kontrowersyjnych nazwisk. Bohaterką wideo z 3 grudnia jest 48-letnia Pamela Anderson. Aktorka przeżywa kolejny dobry moment w karierze, za sprawą "Playboya". Jak o weteranka okładek magazynu dla panów, Pamela została wybrana na bohaterkę ostatniej nagiej sesji okładkowej w historii publikacji.
Playboy
W wideo dla "LOVE" gwiazda "Słonecznego Patrolu" nie odcina się od swojego wizerunku nieco wulgarnej seksbomby. Przebrana z pin up girl, piecze tort popalając papierosy, po czym brudzi sobie kremem śmietanowym biustonosz i pośladki. Smacznego!
Mniej kontrowersyjny jest filmik z seksowną Rosjanką Iriną Shayk. Top modelka i obecna dziewczyna Bradleya Coopera pozuje na plaży, w jesiennej aurze pozbawionej odrobiny słońca. Irina nie poddaje się jednak, tylko wciera olejek i wyleguje na leżaku. Jedynym świątecznym akcentem jest... ścieżka dźwiękowa.
Kalendarz adwentowy "LOVE" na 2015 r. otwiera wideo z Kendall Jenner, chyba najpopularniejszą modelką 2015. Członkini słynnej familii wciela się w dwie role, starając się odtworzyć kultową scenę z "Psychozy" Hitchcocka. Jednak zamiast Normana Batesa, rolę czarnego charakteru spełnia pluszowy rekin... Co sądzicie o aktorskich zdolnościach Kendall?
Ciekawe, ile członkiń rodziny Kardashian-Jenner trafi do tegorocznego kalendarza "LOVE"? 1.12 należał do Kendall, a pierwszy tydzień zamyka Kris. Czy pojawi się też Caitlyn?
Kris Jenner, która niedawno skończyła 60 lat, wystąpiła w bardzo grzecznym jak na "LOVE" wideo. Obserwujemy celebrytkę, gdy relaksuje się w basenie, w skromnym kostiumie jednoczęściowym i w perłowej biżuterii.
Doceniamy pływacką grację i wysiłki mamy Kardashian, jednak żadne nowe wideo nie może się równać z filmem, którzy stworzyła z okazji swoich 30. urodzin. Popis wokalny Kris na szczęście ocaliły dla potomności (i YouTube'a) jej sławne córki (oryginał to pierwsze 4 minuty klipu).
Do grona "króliczków" LOVE dołączyła też Emily Ratajkowski. Modelka z polskimi korzeniami nie tańczy do żadnej świątecznej piosenki, ale do rytmicznego numeru Davida Guetty. Ratajkowski pozuje w czarnej bieliźnie od Fleurs du Mal i dumnie eksponuje swoje wdzięki. A pomyśleć, że jeszcze niedawno żaliła się, że nagi występ w teledysku "Blurred Lines" zaszufladkował ją jako modelkę i aktorkę...