Niechlujna fryzura pojawiła się na londyńskim pokazie Johna Rochy. Propozycja projektanta z Hong Kongu to połączenie rozczochranej fryzury i glamowego looku. Długie, potargane włosy uzyskasz dzięki piance i suszarce z dyfuzorem. Aby wzmocnić efekt, dodatkowo delikatnie natapiruj włosy.
Marka Band of Outsiders zrezygnowała z objętości, nadając fryzurze naturalniejszy wygląd. Nieregularny przedziałek sprawia wrażenie, jakby modelki przeczesały włosy jedynie ręką. Czy trend jest atrakcyjny? Nie do końca - włosy wyglądają na zaniedbane i zniszczone. Może być jednak błogosławieństwem, jeśli obudzisz się poczochrana po imprezie i nie będziesz miała przy sobie grzebienia. Bez krępacji możesz wyjść w potarganej fryzurze na ulice.
Rozczochrany look pasuje nie tylko do długich włosów. Trend możesz wykorzystać także w upięciach i koczkach, podobnych do tych z pokazu Antonio Marrasa. Fryzjer Eugene Soleiman użył produktu o nazwie Ocean Spritz marki Wella Professionals, który wysuszył nasady włosów, nadając im dodatkowej objętości.
Podobną stylizację wybrała paryska projektantka Vanessa Bruno. Modelki chodziły po wybiegu w niskich koczkach z przedziałkiem na środku. Fryzura stanowi alternatywę dla gładko zaczesanych upięć.
Wysoki, niechlujny kok pojawił się na pokazie Jeana Pierre Braganzy, wielkiego objawienia London Fashion Week. Poczochrane upięcia mają stanowić nowoczesne nawiązanie do wiktoriańskiego stylu.
Nieład na głowie znaleźć mogliśmy także na pokazie Johna Galliano. Stylista fryzur Orlando Pita wystylizował włosy tak, aby wyglądały jak rozdmuchane wiatrem. Kosmyki układają się w różne kierunki, opadając delikatnie na oczy i dodając fryzurze objętości.
Upięcie z włosami opadającymi na oczy pojawiło się także na londyńskim pokazie Simone Rocha.
Kucyk będzie hitem tej jesieni. Jego rozczochraną wersję zobaczyć mogliśmy na pokazie Nanette Lepore w Nowym Jorku. Za fryzurą stoi Rolando Beauchamp z Bumble and Bumble, jednej z najbardziej znanych marek produktów do pielęgnacji i stylizacji włosów.
Tworząc niesforną burzę loków dla Badgley Mischka, Peter Gray inspirował się Metropolis - niemieckim niemym filmem z lat 20-tych. Lekkie, wielowymiarowe fryzury sprawiły, że modelki wyglądały, jakby przed sekundą zostały porażone piorunem.
Za wygląd modelek z pokazu Cynthii Rowley odpowiada Duffy z firmy Amika. Pokręcone, natapirowane włosy zostały luźno spięte wsuwkami.