Sesja "Lofty Ambitions" to kwintesencja amerykańskich lat 60. - nie offowych, jak w swingującym Londynie, ale statecznych, pełnych pozorów i pragnienia luksusu. Anja Rubik przed obiektywem Alexa Pragera wciela się w rolę stylowej pani domu.
Zabawna sesja przypomina o instytucji społecznej z tamtej epoki - żony zamkniętej w pięknym domu na przedmieściu, której najważniejszym celem jest dbanie o wizerunek rodziny. Jeśli pamiętacie rolę ślicznej January Jones w serialu "Mad Men", z pewnością wiecie o co chodzi.
Wspinanie się po drabinie społecznej zostało tu pokazane dość dosłownie. Amerykańska pani domu dba zarówno o własny styl, jak i o wizerunek domu. Tu Anja pnie się z pędzlem i wiadrem, by wykonać niezbędne poprawki elewacji. Nie przeszkadza jej to nosić sukienki Gucci, złotych bransolet i... futrzanej torebki tej samej firmy.
Tak Vogue US wprowadza do sesji jeden z gorących jesiennych trendów. W sesji próżno szukać zdjęcia bez futrzanego dodatku! Te nieprawdopodobne sandały Alexandra Wanga nawiązują do jednej z ikon przedmieścia - domowych pantofli z puszkiem.
Różowy cadillac - symbol Stanów Zjednoczonych - to modny dodatek na prawach torebki. Jednak wszyscy widzowie "Mad Men" wiedzą, że samochód to jedyna prywatna przestrzeń w życiu luksusowej pani domu. Łącznik między nią a światem zewnętrznym i miejsce, w którym można być sobą np. nerwowo wypalić papierosa albo sobie popłakać. Oczywiście w kołnierzu z futra królika i z perfekcyjnie ułożonymi lokami.
Odległe serce na niebie to tylko pretekst, żeby pokazać biżuterię damy z przedmieścia, a także wytworną torebeczkę z norki farbowanej na pudrowo (Riccardo Tisci dla Givenchy).
Jak Wam się podoba Anja w tym, prawie aktorskim, wcieleniu? Naszym zdaniem dawno już nie była tak śliczna i tak zabawna zarazem!