Oprócz najnowszego wydania Vogue Paris, Kate Moss, zagościła również na okładce francuskiego wydania Elle. Niestety, drugie zdjęcie okładkowe nie zachwyca. W czarnym body i marynarce, modelka nie prezentuje się już tak zjawiskowo, jak na okładce Vogue.
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj
Oczywiście w środku numeru, znajdziemy również edytorial z Moss. Sesja w letnim, sielankowym klimacie, zatytułowana została 'Sous Le Soleil de Saint-Tropez', czyli 'Pod słońcem Saint- Tropez'. Autorką zdjęć jest Sonia Sieff, która już nieraz współpracowała z modelką.
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj
Kate skąpana w słońcu francuskiego kurortu, prezentuje bardzo idylliczne, wręcz anielskie sylwetki. Delikatny makijaż i rozwiane włosy stanowią uzupełnienie stylizacji, za które odpowiedzialna była Marine Braunschvig.
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj
Na zdjęciach Moss pokazuje kreacje takich domów mody jak Dolce & Gabbana, Hervé Léger, Rodarte, Balmain i Valentino. Do sesji wykorzystana została również kolekcja biżuterii autorstwa modelki, która powstała przy współpracy z francuską marką FRED Paris.
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj
Nas zdjęcia z najnowszego numeru Elle nie przekonują. Delikatne stylizacje boho ze szczyptą rockowego pazura nie są niczym nowym ani zaskakującym, szczególnie w przypadku Moss. Dużo bardziej wolimy modelkę w wydaniu nieco bardziej mrocznym i makabrycznym, a ostatni numer Vogue jest tego najlepszym przykładem (więcej na ten temat tutaj). Kate na zdjęciach wykonanych przez Mert & Marcus prezentuje się rewelacyjnie i właśnie ta sesja zaliczona została do jednej z najlepszych w jej karierze.
A jakie jest wasze zdanie? Jaką Kate wolicie?
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj