O tej sesji mówiło się już w lipcu, kiedy to Victoria Beckham zamieściła swoje zdjęcia z paryskiego butiku Chanel (przy słynnej 31 Rue Cambon) na portalu Twitter. Zachwycała się wówczas wnętrzami tego wyjątkowego miejsca, a także projektami z najnowszej kolekcji marki. Wówczas świat obiegła też wiadomość, że Posh pojawiła się w Paryżu nie bez powodu - miała bowiem pozować samemu Karlowi Lagerfeldowi. Tak też się stało, a efekty tej jakże stylowej współpracy możemy już podziwiać.
Elle France
Choć na okładce francuskiego "Elle" Victoria Beckham wystąpiła - klasycznie - w sukience z kołnierzykiem ze swojej własnej kolekcji, to w sesji ma na sobie przede wszystkim dzieła Chanel, a także takich marek, jak Fendi, Giambattista Valli, Lanvin czy też wspaniałą długą pelerynę rodem z filmów o trzech muszkieterach od Alexandra McQueena:
Elle France
Oczywiście nie jest zaskoczeniem, że Lagerfeld starał się wykreować Victorię na "nowoczesną" Coco Chanel. Stąd sznury białych perłeł i kobiece żakieciki, a także stroje w kolorach black & white, flagowych barwach marki. Jednak wyrazista osobowość Victorii i jej charakterystyczny styl nie pozwoliły usunąć się w cień - jest więc to bardzo "beckhamowska" wizja legendarnej Chanel.
Elle France
Pani Beckham przyznaje, że uwielbia współczesny szyk Francuzek oraz że często sama lubi występować w tzw. paryskich stylizacjach.
"Victoria ma wrodzone wyczucie stylu - pochwalił swoją modelkę Karl Lagerfeld. - Doskonale wie, w jakich kreacjach czuje się dobrze, co jej pasuje, a co nie. Odniosła sukces jako piosenkarka, teraz robi zawrotną karierę jako projektantka. Jednak jest nie tylko kobietą sukcesu, jest też wspaniałą matką."
Wiele gwiazd chciałoby, by mistrz Lagerfeld wypowiedział się o nich w tak ciepłych słowach.
Jak oceniacie wspólny projekt Victorii i Karla? Piszcie w komentarzach!