Ma prawie 3 miliony fanów na Instagramie, a przecież ani nie chodzi po wybiegach u najlepszych projektantów, ani też nie ma wymiarów modelki. Jak więc Chrissy Teigen zyskała tak wielką sławę? Może własnie dlatego, że jest naturalna, kobieca i tak różna od swoich koleżanek z branży. Jej kobiece kształty doceniają fani na całym świecie, a luksusowe marki bielizny regularnie zgłaszają się do niej, by wzięła udział w ich sesjach. Jej serdeczny uśmiech, burza falowanych włosów i krągłości przyciągają klientki - kobiety chcą wyglądać tak jak Chrissy i jest im do niej na pewno bliżej, niż do supermodelek z billboardów.
Piękna modelka jest gwiazdą najnowszego wydania miesięcznika "Women's Health". Na zdjęciach widzimy ją zupełnie nago i możemy na własne oczy się przekonać, jak bardzo jej ciało różni się od sylwetki na przykład Karlie Kloss. A jednak to Teigen jest dużo bardziej sexy!
Women's Health
Z taki ciałem Chrissy Teigen nie miała szans na karierę w świecie high fashion, ale za to radzi sobie świetnie w fotomodelingu. Jej pasją jest też gotowanie - niedługo wyda swoją książkę z przepisami na pyszne i zdrowe dania. Jej siłą jest to, że jest wiarygodna - zaokrąglone kształty wskazują na to, że naprawdę kocha jeść i gotować.
"Zawsze musiałam uważać na wagę, bo skłonność do tycia jest u nas rodzinna. Okazało się, że idealna jest dla mnie dieta niskowęglowodanowa, więc konsekwentnie się jej trzymam" - mówi gwiazda w wywiadzie.
Jednak Teigen uwielbia pić szampana i słodkie drinki oraz dobrze zjeść w gronie przyjaciół, dlatego czasem pozwala sobie na więcej. Ale potem spala kalorie podczas treningu. A ćwiczy aż sześć razy w tygodniu!
W USA już wiadomo, że książka z przepisami Chrissy Teigen będzie wielkim hitem. Tam modelka jest gwiazda pierwszej ligi. Nie chodzi wyłącznie o to, że ma apetyczne kształty i występuje w seksownych sesjach, ale też o to, ze jest żoną piosenkarza i kompozytora Johna Legenda (jego utwór do filmu "Selma" przyniósł mu w tym roku Oscara). Legend nagrywał m.in. z The Roots, Kanye Westem oraz Andre 3000 z OutKast.
Odkąd Chrissy zaczęła spotykać się z Johnem jej akcje poszły w górę. Dostawała więcej zleceń, częściej pojawiała się na czerwonym dywanie, a zdjęcie, jakie zamieściła na Instagramie, na którym widać nagie pośladki jej meża (tzw. "booty selfie"), zrobiło prawdziwą furorę w sieci.
Oczywiście do sławy i majątku pary Kardashian-West jest im jeszcze bardzo daleko, ale... Pożyjemy, zobaczymy.