Tydzień mody w Nowym Jorku

Na jesień/zimę 2011/2012 marka BCBG Max Azria proponuje minimalistyczne, zwiewne sylwetki z fałdami i drapowaniami podkreślonymi przez wykorzystanie kontrastujących kolorów. Głównym elementem kolekcji był biały golf, który zestawiano z sukienkami, jak kombinezony oraz obniżony stan podkreślony nisko zawieszonymi paskami. Do tego zwiewne tkaniny, długie kozaki i futra.

Kolekcja Luca Luca wiosła do pierwszego dnia nowojorskiego tygodnia mody świeży powiew relaksu i radości. Wykorzystana paleta kolorystyczna bardziej kojarzy się z latem niż z przygnębiającą jesienią - głębokie czerwienie zestawione zostały z pomarańczą, a zielenie z żółcią. Raul Melgoza postawił na wygodne obcasy, wzorzyste materiały, błysk, skóry, rozszerzone spódnice i uproszczone spodnie będące połączeniem bryczesów i cygaretek przewiązane skórzanym paskiem.

W kolekcji Christian Siriano królowała czerń. Projektant postawił na przepych materiałów zamiast krojów. Wykorzystał błysk, przezroczystości, skórzane wstawki i wykończenia z futra. Pojawiła się satyna oraz dekoracyjne tkaniny pięknie kontrastujące z matowymi wełnami i innymi materiałami. Pod koniec kolekcję ożywiły zielenie i delikatna lawenda.

Wycinanki, rozkloszowane sukienki w kolorze ognistej czerwieni i eleganckiej czerni, a do tego kapelusze. To na koniec pierwszego dnia mody zaprezentowała Irina Shabayeva.

Drugi dzień NYFW rozpoczął się od kolekcji Ruffian, która z pewnością skojarzy się ze stylem YSL. Brian Wolk i Claude Morais przerobili klasyczny smoking w kobiecy strój. Oprócz męskich zestawów zaproponowali również eleganckie żakiety, przypominające kostiumy Chanel i satynowe koszule z falbanami zamiast kołnierza i koktajlowe sukienki z koronki ozdobione frędzlami.

Rebecca Taylor postawiła na recykling. Ze starych materiałów stworzyła nowe. Patchworki wykorzystała do uszycia prostych spódnic, na których układały się jak kolaże. Wzory zestawiła z błyskiem zwiewnych materiałów. Projektantka wykorzystała również falbany, którymi ozdobiła spódnice i sukienki. Najbardziej podobają się nam doskonałe zestawienia barw - fuksji z szarością i brązu z indygo.

Rebecca Minkoff słynie z projektowania ubrań, które są proste, ale efektowne. Idealnie skrojone marynarki zestawione z rurkami lub legginsami ozdobionymi łatami ze skóry, zwiewne sukienki ściągnięte w talii paskiem oraz spódnice maxi z dzianinami. Każda z zaprezentowanych na pokazie stylizacji jest inna. Ta kolekcja spodoba się młodym dziewczynom lubiącym gotowe rozwiązania.

W kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 Nicole Miller kroje są proste dzięki czemu widać zabawę materiałami - cieniowania, zestawianie matu z błyskiem, łączenie kolorów i konstrukcje z pozszywanych kawałków materiałów. Projektantka wykorzystała niespotykaną jesienią paletę niebieskiego. Oprócz tych odcieni pojawiła się też czerń, szarości i czerwień.

Cynthia Rowley połączyła geometryczne wzory z kobiecymi tkaninami i miękkie materiały z wytrzymałymi. Aksamit ozdobiła kryształkami i wykończyła delikatną tkaniną, a skórę zestawiła z satynami zadrukowanymi w 3-D. Pojawiły się spódnice z rozcięciem na środku przypominające z daleka spodnie, zwiewne sukienki do ziemi i szaliki z futra i błyszczącej, kolorowej tkaniny.

Kolekcja Jill Stuart na jesień/zimę 2011/2012 zaprezentowana trzeciego dnia NYFW była zdominowana przez wydłużoną sylwetkę, której prostego kształtu nie zmienia nawet pasek w talii. Projektantka skupiła się na zestawieniach barw i wzorów. Zainspirowana fotografiami Heidi Specker wykorzystała leśne motywy. Kolorowe nadruki lisów i sów ozdabiają sukienki i spódnice. Nawiązanie do leśnej tematyki odzwierciedlone zostało również w palecie - leśna zieleń, szmaragd, pomarańcze i koniak, jeżyna, jagoda i różne odcienie brązów. W kolekcji pojawiło się również futro z królika zabarwione na orzech i udekorowane białymi plamkami, które Jill Stuart nazwała "Bambi".

Prabal Gurung wniósł do trzeciego dnia powiew romantyzmu i kobiecości. Postawił na gorące, zmysłowe czerwienie i delikatne róże. Wykorzystał koronki nadrukowane na materiałach, skórzane akcenty i wykończenia, falbany, przezroczystości, futra, błysk oraz hit nadchodzącej jesieni - paski. Projektant zaprezentował szyk w stylu glamour.

Pomimo pożaru większej części swetrów z najnowszej kolekcji Adam Lippes zdołał odtworzyć projekty na czas i zaprezentować je podczas nowojorskiego tygodnia mody. dzianiny zainspirowane rodowitymi Amerykanami zestawił z piórami i kratami. W kolekcji ADAM znalazły się również zwiewne sukienki, koronkowe bluzki, satynowe spodnie.

Kolekcja Vivienne Tam zainspirowana była chińską operą. Strukturalne płaszcze ozdobione falbanami, wełniane, rozszerzane spódniczki, sukienki z dekoracyjnych materiałów ozdobione frędzlami i tuniki z laserowo powycinanych koronek. Uwaga jest zwrócona na bogactwo materiałów i ozdób.

Charlotte Ronson znalazła doskonała równowagę pomiędzy stylem zainspirowanym latami 70., a grunge lat. 90. Dużo jest zaczerpnięć z tego sezonu - obszerne swetry we wzory, kurtki i parki oraz zwiewne spódnice łączone z dzianinami. Do tego kaptury, trochę sportowego powiewu i skóra z błyskiem.

Ubrania z kolekcji G-Star RAW na jesień/zimę są bardziej funkcojnalne niż zwykle. Kieszenie na telefony, czy inne potrzebne gadżety, kamizelki zrobione z dwóch worków, nietypowo umieszczone guziki połączono z dżinsem i casualowymi fasonami. W projektach widać zabawę materiałami - powycinany dżins przypomina trochę koronkę, a błysk na denimie imituje skórę.

Czwartego dnia kolekcje na jesień/zimę 2011/2012 zaprezentowały wielkie sławy. Derek Lam projektując swoją kolekcje na jesień/zimę kierował się zasadą George'a Balanchine, który twierdził, że nie ma nowych kroków, są jedynie nowe kombinacje. Kreator postanowił odświeżyć stare modele. Sportową klasykę z której słynie zmodyfikował wykorzystując zaskakujące, luksusowe tkaniny. Postawił na doskonałe cięcia, wzory i wysoką jakość tkanin. Derek Lam dał też swoim klientom pretekst do kupna kolejnego płaszcza farbując je na niesamowity odcień niebieskiego.

Kolekcja Lela Rose zainspirowana została sztuką Gerharda Richtera. Bluzki i sukienki ozdobione zostały niesamowitymi wzorami. Dekoracyjne, rozmyte kwiaty, cieniowane grafiki, geometria, kraty delikatnie cieniowane i metaliczny połysk to główne elementy kolekcji. Fasony są proste, a "pierwsze skrzypce grają" piękne, wzorzyste materiały i zestawienia kolorów. Warto zwrócić uwagę na to, że podszewka kurtek i płaszczy wychodzi w projektach Lela Rose na pierwszy plan.

Tory Burch w swojej kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 połączyła angielski, wiejski szyk ze amerykańskim sportowym stylem. Ten pierwszy wniósł do kolekcji materiały i wzory. Nie mogło zabraknąć kratek, kojarzących się z brytyjskim szykiem, ani tweedu. Ten materiał, razem z aksamitem odegrał główną rolę w kolekcji. Projektantka zmodyfikowała je - pocięła na kawałki i pozszywała, wystrzępiła na końcach, zestawiła z szyfonem, futrem, ozdobiła skóra i pokryła cekinami.

Kolekcja Max Azria to powiew spokoju, nostalgicznych szarości i brązów, minimalistycznych fasonów i zwiewnych, błyszczących tkanin. Projektant postanowił eksperymentować z tkaninami - pojawiły się też miękkie tkaniny kontrastujące z lejącymi się, lśniącymi. grube wełny ze zwiewnymi jedwabiami. Warto zwrócić uwagę na skórzane wstawki w płaszczach i marynarkach oraz futrzane wykończenia.

Królowa nowojorskiej mody, Diane von Furstenberg postawiła na czerń i czerwień, choć pojawiły się też piękne, intensywne zielenie, róże i odcienie indygo. Inspirację do najnowszej kolekcji zaczerpnęła z kobiet pionierek i ich stylu. Postawiła na kapelusze z szerokim rondem, zamszowe buty z frędzlami, jedwabne koszule i wiązania. Jak zawsze zaprezentowała też nadruki, z których słynie i zachwyciła doskonałymi zestawieniami kolorów.

Kolekcja Custo Barcelona na jesień/zimę 2011/2012 to niesamowita mieszanka materiałów, faktur i kolorów. Królują patchworki i cieniowania. Materiały przypominają komputerowe grafiki w zaskakujących zestawieniach. Sukienki i rajstopy kontrastują ze sobą, ale całość wypada spójnie dzięki wykorzystaniu jednej palety kolorystycznej. W kolekcji wykorzystano również różnorodne materiały - koronki, nowoczesne wełny z długim włosiem i patchworki.

Kolekcja Tommy'ego Hilfigera to z jednej strony pochwała dla męskiego stylu, a z drugiej kreacje dla stylowej dziewczyny gwiazdy rocka. Klasyczne garnitury, płaszcze i komplety wykonane z doskonałych materiałów z przywiązaniem wielkiej uwagi do detali naprawdę zachwycają. Do tego wzorzyste, satynowe sukienki, kombinezony i spódnice przypominające trochę piżamy, które doskonale wypadają w zestawieniu z miękkimi dzianinami i płaszczami. Podoba się nam również kontrastujące połączenia błyszczącej satyny z miękkim aksamitem.

Piątego dnia nowojorskich pokazów klasyka z której słynie marka Carolina Herrera nabrała ciekawego wyglądu w najnowszej kolekcji wenezuelskiej projektantki mieszkającej w Stanach Zjednoczonych. Nawet ta wielbicielka ponadczasowego stylu nie oparła się trendom. W kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 pojawiły się futrzane rękawy i kołnierze, długie spódnice, cieniowane bluzki z cekinów i rękawice z szerokim wykończeniem przypominające te, które nosili muszkieterowie. Oczywiście pojawiły się też tradycyjne kreacje - stylowe sukienki, komplety i piękne płaszcze.

Carlos Miele w kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 postawił na piękne, miękko układające się aksamity, zwiewne jedwabie i futra. Uszyte z nich kreacje charakteryzowały się pionowymi marszczeniami - spodnie i spódnice rozszerzone na biodrach i ściągnięte w talii paskiem tworzą pionowe fałdy. Naszą uwagę przyciągnęły satynowe kombinezony, futrzane narzutki, aksamitne spodnie i piękne czarne suknie z kontrastującymi białymi zdobieniami.

W kolekcji marki Tracy Reese jest wszystko, co będzie modne następną jesienią i zimą - plisy, futra, mix wzorów, długość maxi, błysk, cekiny, koronki, co z jednej strony zachwyca, a z drugiej składnia do zastanowienia się nad rolą spójności kolekcji. Jednym elementem wspólnym wszystkich stylizacji jest inspiracja latami 70.

Monique Lhuillier postawiła na zmysłowość. Wykorzystała koronki, futra, cekiny, błysk, jedwabna organza, podkreślona talia, eleganckie kostiumy, gorsety i zwierzęce motywy i stworzyła kobiecy look na jesień/zimę 2011/2012. Zaprojektowała też przepiękne suknie z warstwowym dołem idealne na czerwony dywan.

Betsey Johnson swoją najnowszą kolekcją przenosi nas, jak zwykle, do krainy kolorów, szalonych wzorów, zestawień i stylizacji. Czaszki, kwiaty, kraty i cętki wymieszała ze sobą. Tak samo, jak fasony i kolory. Kolekcja radosnej królowej awangardy jest barwna, szalona i ożywcza.

Szóstego  NYFW dnia mogliśmy zobaczyć kreacje marki Badgley Mischka. Mark Badgley i James Mischka w najnowszej kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 jak zwykle postawili na hollywoodzki szyk. Szóstego dnia nowojorskiego tygodnia mody zaprezentowali zmysłową elegancję w najlepszym wydaniu. Doskonałe materiały i kobiece fasony to podstawa kolekcji, ale panowie tworzący markę Badgley Mischka nie zapomnieli o dodatkach. Stylizacje ozdabiały kontrastujące ze strojem rękawiczki, dekoracyjne paski, eleganckie torebki, woalki i wytworna biżuteria - naszyjniki i broszki. To najbardziej dopracowana kolekcja tegorocznego NYFW.

Vera Wang powróciła do subtelnej palety. Beże, delikatne róże i brązy zestawiła z czerwienią i obowiązkową czernią. W kolekcji na jesień/zimę 2011/2012 dominowały szyfonowe, plisowane sukienki i bluzki, które projektantka zestawiła z futrzanymi kamizelkami i nowoczesnymi parkami, które ozdobiła i ociepliła futrem z lisa.

Siła marki Hervé Léger by Max Azria tkwi we flagowej sukience, która stała się prawdziwym klasykiem naszych czasów. Co sezon jest modyfikowana i odświeżana zgodnie z najnowszymi trendami i urzeka kobiety. Jesienią i zimą 2011/2012 zobaczymy jej nowoczesne oblicze - ozdobiona metalowymi pajetami i pasami ze skóry przypomina zbroję. W kolekcji pojawiły się też nowe modele - z rozkloszowanym dołem oraz sukienka z golfem.

Kolekcja nowojorskiego króla futer utrzymana jest w palecie beży, brązów i innych ziemistych. Dennis Basso zaprezentował eleganckie stylizacje kojarzące się z ciepłem i ochroną. Głównymi materiałami było futro, które mogliśmy podziwiać w wielu wariantach oraz wełna. Długie spódnice i suknie, obszerne swetry, futra z kapturami zestawione razem wyglądały naprawdę efektownie.

Marka Tibi zaprezentowała lekką, całkiem nie jesienną kolekcję. Zwiewne sukienki, delikatne tuniki, pastelowe kolory wydały się bardzo wiosenne. W kolekcji mało było okryć wierzchnich. Kilka ciepłych płaszczy i kurtek, do tego marynarki i lekkie płaszczyki. Silną stroną tej kolekcji jest za to linia karnawałowa - złote sukienki, spodnie i eleganckie komplety to doskonała propozycja na długie zimowe wieczory.

Prezentacja najnowszej kolekcji Michaela Korsa zbiegła się z obchodami 30-lecia działalności projektanta, przez co musiała być prezentacją kunsztu. Tak właśnie było. Pokaz kreacji na jesień/zimę 2011/2012 był pochwałą doskonałej, perfekcyjnej klasyki w najlepszym tego słowa znaczeniu. Minimalistyczne sukienki, eleganckie kombinezony, płaszcze i marynarki są idealnie skrojone, dopasowane i uszyte. Ta kolekcja jest pełna pewnych hitów, które szybko zostaną sprzedane. Prostota w znakomitym wydaniu i doskonałe krawiectwo Michaela Korsa zachwyciły przedostatniego dnia nowojorskiego tygodnia mody.

Christian Cota nominowany do nagrody The CFDA / Vogue Fashion Fund i zwycięzca FGI Rising Star Award udowodnił, że ma prawdziwy talent. Jego kolekcja zainspirowana strojami ludów himalajskich jest połączeniem funkcjonalności i szyku. Ukryte kieszenie, odpinane kaptury i kołnierze, dwustronne materiały połączone zostały w eleganckimi fasonami, bogato zdobionymi tkaninami i niesamowitym futrem, które wykorzystano jako wykończenie i dekorację. Silnym akcentem była przepiękna czerwień i zaskakująca asymetria, rzadko pojawiająca się w jesienno-zimowych kolekcjach.

Najnowsza kolekcja Anny Sui na jesień/zimę 2011/2012 zainspirowana jest wystawą "The Ballets Russes" w londyńskim Victoria & Albert Museum. Projektantka połączyła folklor, fantastykę, historię społeczną oraz glamour z charakterystycznym stylem marki. Anna Sui po raz kolejny odróżniła się od reszty nowojorskich kreatorów udowadniając, że ma własny, niepowtarzalny styl a co najważniejsze jest on niezwykle piękny. Kolory, wzory i wręcz perfekcyjne stylizacje zachwycają a kolekcja wyróżnia się zniewagą modnego monochromatyzmu. Nic dodać, nic ująć ten pokaz był znakomity!

Jesień i zima w kolekcji Elie Tahari jest zwiewna i zmysłowa. Projektant postawił na czerń, biel, burgund i szarość. Przepiękne cieniowane sukienki i spódnice doskonale wyglądały ze znienawidzonymi w Polsce białymi kozakami. Delikatne tkaniny, szerokie rękawy, frędzle i koronki zestawione zostały z futrem. Oprócz luksusowych, długich sukni zaprezentowano również komplety na co dzień - żakiety ze spódnicami we wzór leoparda lub aksamitnymi spodniami.

Kolekcja marki L.A.M.B. nieoficjalnie zamykała nowojorski tydzień mody. Gwen Stefani przygotowała ciekawy występ. Jej kolekcja na jesień/zimę 2011/2012 została podzielona na sześć linii i każda została zaprezentowana przez inne modelki i przy innej muzyce. "Soldier Girls" zaprezentowały militarny look. Styl rasta i wzory Nawaho modelki "Ragga Muffins". "London Girls" pokazały kreacje inspirowane męskim stylem, "Buffalo Girls" stroje z koca, a "Mod Girls" paski, kropki i wzór leoparda. Na koniec wyszła grupa "Glamour Girls" w czarnych kombinezonach i wiązanych bluzkach w stylu lat 70.